Gryzak
bum bum lala hoho
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 5:31, 23 Lip 2005 Temat postu: MEGADETH |
|
|
No. Zespol zalozony przez DAVE'A MUSTAINE. Facet sam sie nauczyl grac na gitarze a potem po graniu w jakiejs amatorskiej kapeli... Dolaczyl do innej. Ta kapela byla Metallica, z ktora byl 2 lata. Faceci teraz go olewaja, chociaz napisal wiekszosc "Kill'em all". Zostal zamieniony przez Kirka Hammeta, bo byl wiecznie pijany, albo zacpany. Poniewaz sie mocno wkurwil na panow, postanowil sie odegrac i stworzyc NAJGROZNIEJSZA I NAJOSTRZEJSZA KAPELE SWIATA. Poczatkowo plyty cechowalo techniczne granie. Do dzis wielu inspiruje sie samymi poczatkami Megadeth. Z czasem kapela stala sie 2 kapela swiata thrashu po wydaniu pierwszego albumu "Killing is my Bussines, and Bussines is Good", ktory mimo, ze nagrany i wyprodukowany w calosci przez zespol, ktory nie mial kasy na producenta, bo poszlo to wszystko na cpanie, stal sie powaznym graczem na scenie metalowej. Drugi album "Peace Sell's but Whose Buying" jest juz albumem wyznaczajacym styl. Nastepnym WIELKIM albumem (i jak sie mialo okazac najwazniejszym) byl "Rust in Peace". Technicznie doskonaly, nie do zagrania dla wielu, cel wieloletniej nauki. Slowem zajebisty.
Nastepnym albumem byl "Countdown to Extintion", ktory zawiera wiele hitow kapeli, a ktory pomimo lekko zlagodzonej fromy, nadal jest ostry. Debiutuje na miejscu drugim billbordu, dajac Megadeth status supergwiazdy. Tydzien pozniej zadebiutowal "Czarny album" Metallicy, tyle tylko, ze na 1wszym miejscu. Jednak porownujac oba albumy, widzi sie, ze Megadeth, jest znacznie ostrzejsza kapela. Zespol mial "lagodny okres2, jednak szybko fani to potepili i po kilku albumach, ktore okazaly sie sukcesem i zapewnily kapeli posluch, w 2004 roku wydana zostaje plyta "The System has Faild, ktory ukazuje nowy styl kapeli jako nowoczesnej, majacej nowe patenty na XXI wiek, ale pozostajace w zgodzie z tradycja i stylem zespolu, ktory po wielu zmianach skladu ma tylko Dave'a, ktory po drodze przezyl smierc kliniczna, byl dilerem, chodowal trawe w domu, zlamal gosciowi kosc udowa, za zle slowo na temat kumpla i wiele libacji. W sumie facet mial w sobie 20 kilka rodzajow narkotykow. Jest fenomenem, bo w porownaniu do Ozzy'iego sie nie trzesie
Post został pochwalony 0 razy
|
|